środa, 3 czerwca 2015

Maria Rodziewiczówna

Maria Rodziewiczówna urodziła się 3 lutego 1864 roku w Pieniusze na Grodzieńszczyźnie. Gdy matka Marii była z nią w ciąży została wraz z mężem skazana na konfiskatę rodzinnego majątku Pieniucha i zesłanie na Syberię. Ze względu na dziecko pozwolono jej odłożyć wyjazd. Po narodzinach przyszłą polską pisarką opiekowali się dziadkowie a następnie dalsi krewni, aż do powrotu rodziców w 1871. Rodzina osiadła
w Warszawie lecz znajdowała się w ciężkiej sytuacji matrialnej. Zwiększenie się majątku spowodowało przeniesienie Rodziewiczówny z pensji pani Kuczyńskiej w Warszawie do Jazłowca gdzie pobierała nauki u sióstr niepokalanek. Zatrzymała się na poziomie 5 lub 6 klasy gdyż choroba i śmierć ojca zmusiły ją do powrotu do domu. W wieku 23 lat formalnie przejęła kontrolę nad zajmowanym przez jej rodzinę majątkirm Hruszów. Zadebiutowała pisząc pod pseudonimem Mario dwie nowelki: "Gamę uczuć" i "Z dzienniczka reportera", następnie publikowała w "Świcie" który w 1886 zaczął drukować w odcinkach jej pierwszą powieść "Straszny dziadunio". Czas do I wojny światowej pisarka spędziła
w towarzystwie swóch dalekich kuzynek opiekując się swoim majątkiem a w zimie wyjeżdżając do Warszawy. Odwiedziła Rzym, Francję, Monachium i kraje skandynawskie. Założyła w 1905 stowarzyszenie kobiece "Unia" a po wybuchu I wojny światowej zajęła się organizowaniem bratniej pomocy akademickiej, szpitala wojskowego i kuchni dla inteligencji. W 1915 wróciła do Hruszowej by tam opiekować się uciekinierami. Podczas wojny polsko-bolszewickiej została mianowana komendantką Kobiecego Komitetu Ochotniczej Odsieczy Lwowa na miasto Warszawę. Po zakończeniu działań wojennych na stałe powróciła do Hruszowej. W okresie międzywojennym została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Wybuch II wojny światowej zastał ją w jej majątku na wsi skąd została wysiedlona gdy został zajęty przez komitet miejscowej ludności. Warto dodać, że wiele jej utworów ujawniało negatywny stosunek do Żydów. Ostatnie lata życia Rodziewiczówna spędziła w Warszawie, Milanówku (dokąd przeszła po kapitulacji)
i w majątku Aleksandra Mazeraka gdzie zmarła w sędziwym wieku lat x po przebyciu zapalenia płuc.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz